czwartek, 7 kwietnia 2016

OGRODOWE SZALEŃSTWO...

Od kilku dni jest pięknie, słonecznie i ciepło na dworze... 

No może wczoraj był trochę brzydszy dzień...
ale dziś znów jest piękne słońce...

Więc przyszedł czas na kolejne wyzwanie... tym razem ogrodowe...

Wiem fachowcy ogrodowi stwierdzą że to już późno... 
ale jak to mówią lepiej późno niż wcale...

Niestety wokół domu kwiatów nadal brak... 
no może całkowicie nie... mam kilka tulipanów... ale nie wykopałam cebulek i niestety w tym roku nie są już tak okazałe jak wcześniej....
I pięknego trawnika też jeszcze nie mam...
najpierw trzeba podjazd zrobić... plac uporządkować ... a to niestety potrwa...

Ale za to już w tamtym roku próbowałam swoich sił w ogrodzie warzywnym... 
może dużo warzyw nie było... 
ale mogliśmy cieszyć się własną rzodkiewką, sałatą, pomidorami, cebulą, zieloną pietruszką...
a marchew miałam aż do stycznia i to nawet fioletową ...

Z owoców mamy truskawki i małe krzaczki malin...

W tym roku mam o wiele ambitniejsze plany... ale czas pokaże co z tego wyjdzie...

Zatem korzystając z pogody większość czasu spędzam teraz w ogrodzie... na plewieniu, skopywaniu, nawożeniu i sianiu ...

Jak to odpręża... choć zarazem męczy fizycznie takie skopywanie ziemi....
ale i pozwala oderwać się od codziennych problemów... 

Będąc w ogrodzie nie rozprasza mnie telewizja, radio i nie ciągnie do komputera... do internetu...

Słońce nagrzewa moje ciało... dodaje energii do działania... a praca z ziemią uspokaja...

Mogę śmiało powiedzieć, że ogród mnie leczy... moje zdenerwowanie leczy i wybuchowość poskramia... 

A teraz uciekam do mojego ogrodu... Mała -A- już się nie może doczekać... Ona też uwielbia zabawę z ziemią...


Edytowany 12:30

Wróciłyśmy ... marchew, rzodkiewki i sałata posiane... więcej nie dałam rady bo -A- była już "źmienciona"...

No i oczywiście ubrałyśmy się w polarki bo na termometrze 16 stopni... ale po chwili okazało się że w słońcu jest znacznie cieplej...
-D-

Wszystkie zdjęcia i treści zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Zgodnie z Dz.U. z 1994 r. Nr 24 poz.83 mam prawo do ich ochrony i nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz