piątek, 10 czerwca 2016

CZAS ABY ŻYĆ...

Łatwo jest nie zauważyć rzeczy najważniejszych, najistotniejszych w naszym życiu...

Pięknego poranku... gdy słońce wdziera się do domu każdym oknem...
Spokojnie śpiącego dziecka, którego nie sposób dobudzić rano do szkoły...
Piękna możliwości przyglądania się dzieciom podczas śniadania...

Tych wielu chwil w ciągu dnia, które obecnie mamy aby być razem...

Spokojnych wieczorów... które niosą oddech i spokój po całym męczącym dniu...

Pięknych zachodów słońca..., które u nas są jak zachody w Afryce... przynajmniej mi się tak kojarzą... choć osobiście nie miałam możliwości oglądać afrykańskich zachodów słońca...

Pośpiech dnia codziennego i zdenerwowanie na uciekające tak szybko minuty powodują, że gdzieś o tym wszystkim zapominam... i złoszczę się, poganiam...
Szczęście z bycia mamą tak wspaniałych dziewczynek ucieka gdzieś na drugi plan...

A przecież już za niedługo mogę nie mieć tej możliwości...
Nie będę mogła z nimi rano być... odbierać ze szkoły... jeść wspólnie obiadów... Będzie jeszcze mniej czasu na wspólne bycie...

Czasem łatwo dać się zaślepić własnym wyobrażeniom szczęścia i spełnienia...
Szukać, zastanawiać się, dążyć... a nie zauważać tego co się ma...
Czasem łatwiej płakać nad brakiem czegoś niż zauważyć to co mamy...
Czasem potrzeba kogoś, kto powie nam kilka bolesnych słów, na które na pewno się obrazimy, może i rozpłaczemy... ale po chwili zastanowienia wiemy że ta osoba ma rację... że czas coś zmienić...

Czasem nasze plany zostaną zagrożone przez czynniki zewnętrzne i nagle okaże się, że nie mamy już tego czasu dla bliskich, na który tak liczyliśmy... niemal byliśmy pewni że on będzie... że jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że nikt nam tego czasu dla rodziny nie zabierze... 

I tak jakoś pozwalamy aby dni uciekały... bo przecież mogę jutro, pojutrze... tyle jeszcze tego czasu mam...

Ja ostatnio mam wrażenie, że gubię własne dni... 
Że bardzo szybko te dni uciekają...
Że nie wykorzystuję tego czasu tak jak powinnam... 
Za to niestety wieczorami zdarza mi się płakać do poduszki... że ten dzień przecież mógł wyglądać inaczej... lepiej... 

Ale do wielu spraw trzeba dojrzeć i trzeba pamiętać że nie mamy do dyspozycji wieczności... a tak naprawdę tylko chwilkę...
Dzieci rosną bardzo szybko... za szybko... 
Aż me serce przenika strach, że za niedługo oddalą się ode mnie... już za chwilę będą chciały wyfrunąć z gniazda...

I przychodzi otrzeźwienie... kubeł zimnej wody na głowę... 
I refleksja, że tyle czasu zostało zmarnowane... i że nie ma już tyle czasu, ile byśmy chcieli... ile zakładaliśmy, ze mamy...
Ba...  nawet nie wiemy, tak naprawdę, ile nam tych chwil na życie pozostało...
Czas przestać się usprawiedliwiać... szukać wymówek...

Czas zacząć żyć... 

Cieszyć się tym co mam... 

Czerpać radość z każdej chwili...
Bo nic nie jest dane raz na zawsze...

Czas łapać chwile i doceniać je i upajać się każdym oddechem...

Trzeba żyć tak aby każdy dzień był tym dniem ostatnim...
Każdego dnia budzimy się i zaczynamy od nowa... 
Każdego dnia dostajemy nową szansę... którą trzeba wykorzystać...

Nie chcę aby moje życie i codzienne sprawy były zwyczajnością... 
Nie chcę aby wszystko było ułamkiem sekundy... która jest jedną z wielu... niezauważalną zupełnie…
Chcę aby każda chwila była wyjątkowa... niosła radość i spełnienie... chcę pozytywnie patrzeć na świat i na moją rodzinę...

Tego trzeba się nauczyć... i wiem że nie jest to łatwe... ale muszę, chcę  i będę próbować...

Każdego ranka muszę dziękować Bogu za dar kolejnego dnia, który mogę spędzić z moimi córkami i z moim mężem...
Przesyłam wszystkim uściski i udanego weekendu życzę i szczęśliwego życia...

Ja odkładam wiele nieistotności na potem. Czas na życie!

Moje motto na najbliższy czas...
Przestań czekać…
...na piątek...
...na wakacje...
...na chwilę spokoju...
...na kogoś kto Cię uszczęśliwi...
Przestań czekać na życie...
Szczęście osiąga się wtedy kiedy przestajesz czekać a zaczynasz korzystać z chwili obecnej...

-Dorota-



Wszystkie zdjęcia i treści zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Zgodnie z Dz.U. z 1994 r. Nr 24 poz.83 mam prawo do ich ochrony i nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz